Afryka

Tytuł: Afryka
Tytuł angielski: Africa
Premiera: 2013
Narracja i prowadzenie: David Attenborough
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: UK
Sposób zapoznania: Cały serial

Dlaczego w bazie: Sześcioodcinkowa seria przybliżająca przyrodę oczywistego z racji tytułu kontynentu. W dwóch odcinkach, (04, „Cape” i 06 „The Future”) znalazły się spore fragmenty, w czwartym są też typowe sceny ukazujące te świeżo wyklute żółwiki, które miały mniej szczęścia w drodze do wody i padły ofiarą któregoś z polujących na nie zwierząt. Jest też małe „zerknięcie za kulisy” pokazujące jak wygląda proces filmowania żółwi.


Autor: XYuriTT

Underwater Wonders of the National Parks

Tytuł: Underwater Wonders of the National Parks
Premiera: 2016
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: USA
Sposób zapoznania: Cały serial

Dlaczego w bazie: Krótka, 7odcinkowa serial o podwodnych cudach w parkach narodowych – żółwia, bo w piątym odcinku, „Buck Island” jest krótki segment o żółwiach, pokazane trzy etapy, jajka, wyklucie i bieg ku wodzie, no i dorosłego osobnika.

Autor: XYuriTT

Życie na Ziemi

Tytuł: Życie na Ziemi
Tytuł angielski: Life on Earth
Premiera: 1979
Prowadzenie i narracja David Attenborough
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: UK
Sposób zapoznania: Cały serial

Dlaczego w bazie: Trzynastoodcinkowa seria przyrodnicza z narracją i udziałem Davida Attenborougha. Żółwie elementy pojawiają się tylko w dwóch odcinkach, większość to odcinek siódmy, „Victors of the Dry Land” gdzie jest naprawdę spory fragment o największych z żółwi lądowych. Pozatym, w odcinku ostatnim, trzynastym, zatytułowanym „The Compulsive Communicators” są dwa lub trzy krótkie kawałki żółwie – wpierw coś żółwiopodobnego widoczne jest gdy pokazywane są rysunki aborygenów, później krótka scena z dreptającym żółwiem, a na koniec gdy w krótkim ujęciu pokazana jest prasa drukarska i proces składu gazety, dostrzec można że elementem pokazanej strony będzie zdjęcie z żółwiami.


Autor: XYuriTT

Przed i po dinozaurach

Tytuł: Przed i po dinozaurach
Autor(zy): Andrzej Trepka
Rok wydania: 1988
Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza

Dlaczego w bazie: Bardzo żółwia pozycja, książka mimo tytułu sugerującego raczej dinozauro-centryczną pozycję, przybliża nam właściwie wszystkie gady – najciekawszy z punktu widzenia turtledexa jest oczywiście rozdział „Starożytny ród żółwi” który jest im poświęcony, i z którego pochodzą wszystkie poniżej wybrane kawałki oraz grafika. Ale żółwie w samej książce są wielokrotnie wspominane także w innych miejscach, próba wypisania wszelkich wzmianek zaowocowałaby nieprzyzwoitej wręcz długości tekstem.

Przed około pięćdziesięciu laty wstrząsnęła Ameryką fala tajemniczych wyrafinowanych morderstw. Policja Stanów Zjednoczonych miała trudności ze znalezieniem ofiar, wiedziała tylko tyle, że zbrodniarz za każdym razem obciążone kamieniami zwłoki w worku spuszczał do jeziora. Śledztwo nie rozporządzało jednak dowodem winy, którym zgodnie z ówczesnym prawem amerykańskim jest ciało ofiary. Policjanci ustalili co prawda, w którym z jezior ukryto zwłoki, lecz poszukiwania w mulistym dnie i przy dużej głębokości nie dawały rezultatu. Pewnego dnia zgłosił się do szeryfa stary Indianin, proponując odnalezienie trupa kobiety zamordowanej przed kilkoma dniami. Oświadczył, że ofiarę wrzucono do pobliskiego jeziora i przedstawił się jako zaklinacz zmarłych, obiecując również w przyszłości wydobyć z wody każde pogrążone tam zwłoki. Zażądał jedynie, aby nikt mu nie towarzyszył przy „magicznej” robocie. Przed wieczorem Indianin zjawił się na posterunku policji z wyłowionym ciałem, podjął ustalone wynagrodzenie i odszedł. Zdarzenie wzbudziło wiele domysłów i komentarzy. Morderstwa powtórzyły się i za każdym razem ten sam tajemniczy Indianin w ciągu kilku godzin dostarczał zwłoki wydobyte z jeziora. Zawodowi detektywi, niezadowoleni z sukcesów niespodziewanego konkurenta, postanowili dociec, na czym polegają metody „zaklinania zmarłych”. Wtedy dopiero wyszło na jaw, że ciała zatopionych ofiar znajdował nie Indianin, lecz duży żółw jaszczurowaty (Chelydra serpentina). Jest to gad drapieżny, a zarazem padlinożerny. Stanowi jeden z nielicznych gatunków żółwi, które potrafią dotkliwie pokaleczyć człowieka. Bezzębny, jak wszystkie dzisiejsze żółwie, lecz uzbrojony w bardzo ostre szczęki, wyjątkowo agresywny, skoro tylko poczuje się zagrożony, nie usiłuje zbiec ani kryć się szczelnie w pancerzu. Wprost przeciwnie – dopada napastnika i kąsa zajadle. Schwytanego, wcale nieoswojonego żółwia Indianin wypuszczał z łodzi na długiej lince. Ten „pies tropowy głębokich jezior”, jak nazywają go krajowcy, kierował się w mętnej wodzie nie wzrokiem, lecz znakomitym węchem. Zapach rozkładających się zwłok podniecał jego apetyt.

Te wielkie gady – których oddzielne populacje, występujące jedynie na obszarze małych wysp oceanicznych, były szczególnie zagrożone z chwilą pojawienia się tam ludzi – zostały zdziesiątkowane, a niektóre formy całkowicie wytępione. Istnieje wiele gatunków mniejszych żółwi lądowych i słodkowodnych, których mięso i jaja stanowią ważną pozycję w jadłospisie miejscowej ludności. Zagraża to istnieniu licznych gatunków. Na szczęście wierzenia i tradycje raz po raz łagodzą to niebezpieczeństwo. Żółw świątynny (Hieremys annandalei) wziął nazwę stąd, że według wierzeń buddyjskich człowiek, który uratuje mu życie, zostanie obdarowany lepszym losem w następnym wcieleniu. Dlatego gad ten bywa pieczołowicie wyswobadzany z sieci rybackich, po czym wypuszcza się go w pobliżu specjalnych „żółwich świątyń” do strumieni lub bajorek. Najsłynniejsza z nich mieści się w Bangkoku; w otaczających ją potokach dorodne, półmetrowe żółwie świątynne stanowią dużą atrakcję turystyczną.

W czasach pokolumbijskich w obu Amerykach rozmaite żółwie lądowe i słodkowodne były tak pospolite, że ich mięso i jaja służyły za główny pokarm murzyńskim niewolnikom. W starożytności bywało odwrotnie: w Rzymie cezarów wprawdzie nie żółwiom, ale murenom, hodowanym w sadzawkach jako przysmak patrycjuszy, rzucano niewolników na pożarcie.

Te gady, istniejące przynajmniej 200 milionów lat, nigdy nie były zbyt liczne. A jednak przeżyły. Jak mędrzec rozmyślaniami odgrodzony o świata, tak żółw ukryty w swym pancerzu, ani inteligentny, ani zwinny, ani zbytnio napastliwy, przetrwał zgubę dinozaurów i wielu innych swoick krewniaków. Ten ociężały niezgrabiasz dotrwał do naszych czasów.

Nazwa żółwi skrytoszyjnych pochodzi stąd, że wsuwają głowę pod pancerz przez esowate zgięcie szyi w pozycji pionowej. Zgrupowane są w obrębie tego podrzędu niemal wszystkie żyjące żółwie – lądowe, bagienne, rzeczne i morskie. Najstarsze odkryte formy pochodzą z górnej jury. Żółwie bokoszyjne natomiast chowają głowę do pancerza, zginając szyję w płaszczyźnie poziomej ku bokowi ciała. Żyły już w górnej kredzie. Ten podrząd obejmuje dziś niewiele form słodkowodnych z półkuli południowej. Dawniej występowały na wszystkich kontynentach, lecz nigdy nie był liczne. Niektóre rodzaje istnieją już od 80 milionów lat. Należy do nich Podocnemis, który nie zmienił się od górnej kredy. Najpierw zamieszkiwał, Europę i obie Ameryki. Później spotykamy go w dolnym eocenie Anglii, w eocenie środkowym Peru, w oligocenie Bawarii, w miocenie wschodniej Afryki. Obecnie żyje głównie w Ameryce Południowej, jeden zaś gatunek na Madagaskarze.

Autor: XYuriTT

Darwin i prawdziwa historia dinozaurów

Tytuł: Darwin i prawdziwa historia dinozaurów
Tytuł angielski: Darwin and the True Story of the Dinosaurs
Tytuł oryginalny: Darwin e la vera storia dei dinosauri
Autor(zy): Luca Novelli
Rok wydania: 2001 (org), 2009 (pl), 2017 (eng)
Wydawnictwo: Editoriale Scienza (org), Chicago Review Press (eng), Zielona Sowa (pl)

Dlaczego w bazie: Książka przybliżająca (w swobodny, kierowany do młodszych osób sposób) postać Karola Darwina musiała mieć w sobie jakieś żółwie elementy – choć co zaskakujące, w tekście pojawiają się one tylko w jednym akapicie (i raz w nazwie „Galapagos Wyspy Żółwie”), nadrabiają to jednak poprzez obecność na grafikach (4 rysunki, jedno zdjęcie).

Na przykład, pomyślmy o miejscowych gigantycznych żółwiach: obserwując kształt i kolor skorupy, można zgadnąć, z której wyspy pochodzą.
Na każdej wyspie żyje inny gatunek żółwi, zięb, iguan, przypominający w mniejszym lub większym stopniu gatunki żyjące na kontynencie.
Wydaje się, że każda z wysp „wyprodukowała” gatunek najlepiej zaadaptowany do lokalnego środowiska.


Autor: XYuriTT

The Moons Spell On The Great Barrier Reef

Tytuł: The Moon’s Spell On The Great Barrier Reef
Premiera: 2014
Reżyseria: Masazumi Komoda
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: Japonia, Niemcy

Dlaczego w bazie: Film dokumentalny ukazujący jaki wpływ ma księżyc na Wielką Rafę Koralową, w tym oczywiście na żółwie z którymi nie brakuje fragmentów (także smutnych).

Autor: XYuriTT

The Private Life of Plants

Tytuł: The Private Life of Plants
Premiera: 1995
Prowadzenie i narracja: David Attenborough
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: UK
Sposób zapoznania: Cały serial

Dlaczego w bazie: Sześcioodcinkowa seria przybliżająca życie kwiatów. W drugim odcinku, zatytułowanym „growing” jeden z malutkich wątków poświęcony jest żółwiom, widać także żółwia na ekranie przez chwilę.

Autor: XYuriTT

Terra Mater

Tytuł: Terra Mater
Premiera: 2011-trwa
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: Austria
Sposób zapoznania: Wybrane odcinki

Dlaczego w bazie: Wieeeloodcinkowa austriacka seria dokumentalna, w ramach której opisujemy jedynie odcinki 18 i 19 szóstej serii, to jest „Galapagos – Die Macht des Meeres” (Galapagos – In the Grip of the Ocean) i „Galapagos – Gefangen im Paradies” (Galapagos – Trapped in Paradise), które to jak tytuły wskazują, dotyczą Galapagos a więc w obu odcinkach jest wiele żółwich scen. W ramach samej serii z pewnością jest więcej odcinków na które należy z żółwiego punktu widzenia zwrócić uwagę i z pewnością wrócimy jeszcze do tego tematu.

Autor: XYuriTT

Wonders of the Universe

Tytuł: Wonders of the Universe
Premiera: 2011
Prowadzenie: Brian Cox
Narrator: Steven Mackintosh
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: UK
Sposób zapoznania: Cały serial

Dlaczego w bazie: Czteroodcinkowa seria prowadzona przez Briana Coxa, w pierwszym odcinku („Destiny”) pojawia się kawałek o żółwiach morskich, które są przy okazji oczywiście ukazane.

Autor: XYuriTT

Animal Crime Scene

Tytuł: Animal Crime Scene
Premiera: 2005
Prowadzenie i narracja: David Attenborough
Gatunek: Dokumentalny
Kraj Produkcji: UK
Sposób zapoznania: Cały serial

Dlaczego w bazie: Pięcioodcinkowa seria utrzymana w klimacie znanym osobom oglądającym seriale z rodziny CSI – jest ciało (tyle, że zwierzęcia) i badane są przyczyny jego zgonu, by ustalić najbardziej prawdopodobny scenariusz. Wartość edukacyjna programu wynika z ukazania jak zróżnicowane zagrożenia czekają na konkretne zwierzęta, dla niektórych minusem może być jednak fakt, że widać martwe zwierzęta. Drugi odcinek, „Ocean Assassin” w całości poświęcony jest sprawie znalezionego na plaży martwego żółwia morskiego – a więc siłą rzeczy ogromna ilość ujęć z żółwiami się pojawia.

Autor: XYuriTT