Myto ogarów

Tytuł: Myto ogarów
Tytuł oryginału: Toll the Hounds
Autor(zy): Steven Erikson
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Rok wydania: 2008 (ENG), 2009 (PL)
Wydawnictwo: Bantam Books (ENG), Mag (PL)

Dlaczego w bazie: Ósmy tom Malazańskiej Księgi Poległych ma trzy/cztery żółwie fragmenty – rozbieżność ta wynika z faktu, że jeden fragment obecny jest jedynie w polskim tłumaczeniu (co stanowi przykład dożółwiania tłumaczeń). Wszystkie fragmenty przytaczamy poniżej:

W pierwszym fragmencie żółw pojawia się w kontekście kulinarnym:

– Jedz – rzekł syn. – To mięso żółwia, który kopie tunele, bardzo delikatne. Miska zmiękcza je i usuwa truciznę. Mleka miski z reguły się nie pije, bo umysł wędruje po nim tak daleko, że już nie wraca. Jeśli ktoś wypije za dużo, mleko wyżera mu dziury w żołądku. Śmierć jest bardzo bolesna.
– Aha. Szkoda, że nie wspomnieliście o tym wcześniej. – Wędrowiec wziął mięso od dziecka. Chciał już włożyć je sobie do ust, ale zatrzymał się na chwilę. – Czy jest jeszcze coś, czego powinienem się dowiedzieć, nim zacznę żuć?
– Nie. Będzie ci się dziś śniło, że kopiesz tunele w ziemi. To nieszkodliwe. Żywność zawiera wspomnienia. Miska tego dowodzi. Gotujemy w niej wszystko, by nie skosztować goryczy śmierci.1

W drugim fragmencie, żółwie jaja zostają użyte w porównaniu:

W tej samej chwili drzwi otworzyły się z głośnym piskiem. i kobieta odwróciła się, siedząc. Do środka ostrożnie wszedł młody chłopak w obszernej brązowej szacie. Gdy zobaczył wnętrze gospody, jego oczy zrobiły się wielkie jak świeżo zniesione żółwie jaja. 2

Trzeci fragment to także porównanie, tym razem do żółwi:

Było rano, o tej porze zawsze najlepiej im się myślało. Niestety, z reguły szybko im to przechodziło i późnym popołudniem zwykle siedzieli gdzieś, ospali jak żółwie podczas burzy gradowej, i spierali się monosylabami nie bardzo wiadomo o co i z każdą chwilą ogarniał ich coraz większy gniew.3

Czwarty fragment to nawiązanie do żółwiej powolności – dodatek tłumacza, w oryginale mowa o tempie ślimaczym:

Rytuał wymuszał ożywienie bez zbytniej subtelności. Wszelkie niezbędne fizyczne przemiany zachodziły w żółwim tempie.4

1. ‘Eat,’ said the son. ‘The meat is from a turtle that tunnels, very tender. The miska milk softens it and removes the poison. One generally does not drink the miska, as it can send the mind travelling so far that it never returns. Too much and it will eat holes in your stomach and you will die in great pain.’
‘Ah. You could have mentioned that earlier.’ Traveller took the meat from the child. He was about to plop it into his mouth when he paused. ‘Anything else I should know before I begin chewing?’
‘No. You will dream tonight of tunnelling through earth. Harmless enough. All food has memory, so the miska proves – we cook everything in it, else we taste the bitterness of death.’


2. Faint asked him, then, as the front door squealed open, she turned in her chair. An adolescent boy in a voluminous brown robe edged in warily, eyes like freshly laid turtle eggs.


3. It was morning, when they did their best thinking, but that had a way of dying quick, so that by late afternoon they would find themselves sitting somewhere, sluggish as tortoises in a hailstorm, arguing about nothing in particular with monosyllabic brevity and getting angrier by the moment.


4. The Ritual forced animation with scant subtlety, and whatever physical adjustments occurred proceeded at a snail’s pace


Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.