Krótka historia czasu. Od Wielkiego Wybuchu do czarnych dziur

Tytuł: Krótka historia czasu. Od Wielkiego Wybuchu do czarnych dziur
Tytuł oryginału: A Brief History of Time: From the Big Bang to Black Holes
Autor(zy): Stephen Hawking
Tłumaczenie: Piotr Amsterdamski
Rok wydania: 1988 (ENG), 1990 (PL)
Wydawnictwo: Bantam Books (ENG), Wydawnictwa Alfa (PL)

Dlaczego w bazie: Żółwie elementy są w pewnym sensie klamrą spinającą tą książkę. Pojawiają się dwa razy, najpierw na samym początku przytoczona zostaje znana anegdota przedstawiająca hipotezę „nieskończonej wieży żółwi„, później zaś na sam koniec, w podsumowaniu autor ponownie nawiązuje do niej.

Pewien bardzo znany uczony (niektórzy twierdzą, że był to Bertrand Russell) wygłosił kiedyś popularny odczyt astronomiczny. Opowiadał, jak Ziemia obraca się dookoła Słońca, a ono z kolei kręci się wokół środka wielkiego zbiorowiska gwiazd, zwanego naszą Galaktyką. Pod koniec wykładu w jednym z końcowych rzędów podniosła się niewysoka, starsza pani i rzekła: “Wszystko, co pan powiedział, to bzdura. Świat jest naprawdę płaski i spoczywa na grzbiecie gigantycznego żółwia”. Naukowiec z uśmieszkiem wyższości spytał: “A na czym spoczywa ten żółw?” Starsza pani miała gotową odpowiedź: “Bardzo pan sprytny, młody człowieku, bardzo sprytny, ale jest to żółw na żółwiu i tak do końca!”
Dla większości ludzi obraz świata jako nieskończonej wieży z żółwi może się wydać śmieszny, ale czemu właściwie uważamy, że sami wiemy lepiej? Co wiemy o wszechświecie i jak się tego dowiedzieliśmy? Jak wszechświat powstał i dokąd zmierza? Czy wszechświat miał początek, a jeśli tak, to co było przedtem? Osiągnięcia fizyki ostatnich lat, umożliwione przez fantastyczny rozwój techniki, sugerują pewne odpowiedzi na te stare pytania. Kiedyś nasze odpowiedzi będą się wydawały równie oczywiste, jak oczywiste jest dla nas, że Ziemia obraca się wokół Słońca — albo równie śmieszne jak pomysł wieży z żółwi. Tylko czas (czymkolwiek on jest) pokaże, ile są one warte.1

Szukając odpowiedzi na te pytania, przyjmujemy pewną wizję świata. Taką wizją jest wyobrażenie nieskończonej wieży żółwi podtrzymującej płaską Ziemię, jest nią też teoria strun. Obie są teoriami wszechświata, choć ta druga jest znacznie precyzyjniejsza i matematycznie bardziej złożona niż pierwsza. Żadnej z nich nie wspierają jakiekolwiek obserwacje — nikt nigdy nie widział gigantycznego żółwia z Ziemią na grzbiecie, ale też nikt nie widział superstruny. Jednak teoria żółwi nie jest dobrą teorią naukową, gdyż wynika z niej, że ludzie mogą spadać z krawędzi Ziemi, a ta możliwość nie została jak dotąd potwierdzona przez obserwację, chyba że ma się na myśli rzekome znikanie ludzi w Trójkącie Bermudzkim.2


1. A well-known scientist (some say it was Bertrand Russell) once gave a public lecture on astronomy. He described how the earth orbits around the sun and how the sun, in turn, orbits around the center of a vast collection of stars called our galaxy. At the end of the lecture, a little old lady at the back of the room got up and said: “What you have told us is rubbish. The world is really a flat plate supported on the back of a giant tortoise.” The scientist gave a superior smile before replying, “What is the tortoise standing on.” “You’re very clever, young man, very clever,” said the old lady. “But it’s turtles all the way down!”
Most people would find the picture of our universe as an infinite tower of tortoises rather ridiculous, but why do we think we know better? What do we know about the universe, and how do we know it? Where did the universe come from, and where is it going? Did the universe have a beginning, and if so, what happened before then? What is the nature of time? Will it ever come to an end? Can we go back in time? Recent breakthroughs in physics, made possible in part by fantastic new technologies, suggest answers to some of these longstanding questions. Someday these answers may seem as obvious to us as the earth orbiting the sun – or perhaps as ridiculous as a tower of tortoises. Only time (whatever that may be) will tell.


2. To try to answer these questions we adopt some “world picture.” Just as an infinite tower of tortoises supporting the fiat earth is such a picture, so is the theory of superstrings. Both are theories of the universe, though the latter is much more mathematical and precise than the former. Both theories lack observational evidence: no one has ever seen a giant tortoise with the earth on its back, but then, no one has seen a superstring either. However, the tortoise theory fails to be a good scientific theory because it predicts that people should be able to fall off the edge of the world. This has not been found to agree with experience, unless that turns out to be the explanation for the people who are supposed to have disappeared in the Bermuda Triangle!


Autor: XYuriTT

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.