Eryk

Tytuł: Eryk
Tytuł oryginału: Faust Eric
Autor(zy): Terry Pratchett
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Rok wydania: 1990 (ENG), 1997 (PL)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Dlaczego w bazie: Kolejna (krótsza niż większość) książka dziejąca się w Świecie Dysku, dosyć symbolicznie żółwia, pojawiają się bowiem tylko trzy wzmianki o A’Tuinie. Pierwsza ma miejsce już na stronie tytułowej, gdzie podany jest adres miejsca akcji (widać to na załączonym poniżej obrazku, w wersji ilustrowanej sposób napisania tego fragmentu się wyróżnia względem reszty tekstu), później standardowo jest opisany, w ostatnim kawałku zaś Rincewind zastanawia się „jak to wszystko powstało”. Książka ta jest krótsza, ale za w pierwotnej wersji (bo wydano też „sam tekst”) ilustrowana! A na ilustracjach żółwie się oczywiście pojawiają, dwukrotnie.

Na grzbiecie Wielkiego A’Tuina.1

Poniżej, ostro oświetlony w martwej pustce przestrzeni, sunął pod ciężarem Stworzenia Wielki A’Tuin, żółw świata. Na jego – lub jej, ta kwestia nie została wyjaśniona – skorupie cztery słonie z wysiłkiem podtrzymywały sam Dysk.2

Często rozmyślał, jak się to wszystko zaczęło. Wyobrażał sobie coś w rodzaju eksplozji, tyle że od tyłu: międzygwiezdne gazy zbierają się z rykiem i formują Wielkiego A’Tuina albo przynajmniej grom. Albo cokolwiek.3




1. On top of Great A’tuin


2. Below, harshly lit in the arid vacuum of space, Great A’Tuin the world turtle toiled under the weight of Creation. On his—or her, the matter had never really been resolved—carapace the four giant elephants strained to support the Disc itself.


3. Rincewind had wondered how it had all started. He’d imagined a sort of explosion in reverse, with interstellar gases roaring together to form Great A’Tuin, or at least a roll of thunder or something.


Autor: XYuriTT

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.