Okaleczony Bóg

Tytuł: Okaleczony Bóg
Tytuł oryginału: The Crippled God
Autor(zy): Steven Erikson
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Rok wydania: 2011 (ENG), 2012 (PL)
Wydawnictwo: Tor Books (ENG), Wydawnictwo Mag (PL)

Dlaczego w bazie: Ostatni, dziesiąty tom Malazańskiej Księgi Poległych. Jednoznacznie żółwie wzmianki znaleźliśmy w pięciu fragmentach, z czego dwa to lekka zasługa tłumacza który słowo „Shell” przetłumaczył z podkreśleniem, że to żółwie skorupy. Samo słowo „Shell” w oryginalnym tekście pada więcej razy, więc jakby się uprzeć, żółwich kawałków jest więcej, ale są „w domyśle”.

Pierwszy przypadek właśnie taki jest, „shell-armour” przełożone na „zbroję z żółwich skorup”.

Spax zawsze pamiętał, by luźno zawiązywać swą zbroję z żółwich skorup, żeby stukały o siebie swobodnie. Przywiązane we wszystkich możliwych miejscach fetysze potęgowały jeszcze ów efekt, ku jego wielkiemu zadowoleniu.1

Trzy kolejne fragmenty to normalne wzmianki o żółwich skorupach, obecne także w takiej formie (turtle shell) po angielsku:

Abrastal i wódz wojenny Spax czekali przed namiotem królowej. Aranict przyglądała się im, gdy zbliżali się razem z Brysem. Oboje wdziali paradne stroje. Królowa wyglądała władczo, mimo że włosy po jednej stronie głowy miała obcięte, a wódz Wojenny Gilków obwiesił się bronią i włożył sięgający kostek płaszcz z żółwich skorup.2

Zdradzili nas – oznajmił Pilny, przyglądając się Tanakalianowi. – Wielu Czystych zginęło z ich rąk. Powiedz mi, czy ci Gilkowie mają w zwyczaju nosić zbroje?
– Tak, z żółwich skorup. To bardzo dziwne.
– Gillankai! Ich dłonie zbrukała krew Czystych!!3

– Doszliśmy do mniej więcej tego samego wniosku – zgodził się Spax. Wódz wojenny Gilków wdział pełną zbroję z żółwich skorup, pomalował twarz na biało, a oczy podkreślił ciemnoczerwoną ochrą.4

Piąty ponownie, „ornate shell helm” zostało przełożone na „zdobny hełm z żółwich skorup”, czyli wynikający z treści książki fakt że to żółwie skorupy został przez tłumacza jednoznacznie stwierdzony.

– Zobaczą nas… – Spax znalazł się nagle u jej boku. W jednej ręce trzymał ciężki topór, a w drugiej włócznię. Połowę twarzy zasłaniał mu zdobny hełm z żółwich skorup. – I zawrócą, by uderzyć na flankę Letheryjczyków. Brys nie ma odwodów, żeby się obronić przed ich atakiem.5

1. Spax made a point of keeping his shell-armour loose, the plates clacking freely, and with all the fetishes tied everywhere he was well pleased with the concatenation of sounds when he walked. Had he been a thin runt, the effect would not have worked, but he was big enough and loud enough to be his own squad, a martial apparition that could not help but make a dramatic entrance no matter how sumptuous the destination.


2. Abrastal and Warchief Spax were waiting outside the queen’s tent, and Aranict studied them as she and Brys approached. Both were arrayed in their full regalia, the queen looking imperial though the hair on one side of her head was shorn away, and the Gilk Warchief festooned in weapons and wearing an ankle-length cloak made of turtle shells.


3. ‘They betrayed us,’ Diligence said, studying Tanakalian. ‘Many Pures died at their hand. Tell me, these Gilk – are they in the habit of wearing armour?’
‘Turtle shell, yes – most strange.’
‘Gillankai! Their hands are drenched in the blood of Pures!’


4. ‘We more or less worked that one out,’ Spax said. The Gilk Warchief was in full turtleshell armour, his face painted white, the eyes rimmed in deep red ochre.


5. ‘They’ll see us’ – Spax was now at her side, a heavy axe in his hand, a spear in the other, his face half hidden by his ornate shell helm – ‘and wheel round to bite the Letherii flank – Brys has no reserves to guard against them.’


Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.