Nasza planeta

Tytuł: Nasza planeta
Tytuł oryginału: Our Planet
Autor(zy): Alastair Fothergill, Keith Scholey
Tłumaczenie: Magdalena Hermanowska
Rok wydania: 2019 (ENG), 2019 (PL)
Wydawnictwo: Bantam Press (ENG), Rebis (PL)

Dlaczego w bazie: Książkowe uzupełnienie pierwszego sezonu serii Our Planet, z paroma żółwimi wzmiankami i jednym żółwim zdjęciem. Wszystkie żółwie elementy poniżej:

Around its shores, the waters teem with life. In this 'bathtub ring of biodiversity’ lurk crocodiles, water cobras, terrapins and more unique species tha in the Galapagos Islands.

SEAGRASS GRAZER
A green turtle grazes on seagrass in a bay off Misool, one of the Indonesian Raja Ampat islands. Behind, blacktip reef sharks patrol in search of small fish and other sea creatures. This bay – once a shark-finning camp – is now part of a rich marine reserve, transformed in less than a decade. The seagrass provides food, habitat and nursery areas for numerous fish and other species, stabilizes the seabed and filters out pollution. Seagrass plants need light and therefore clear water to grow, and they can easily be smothered by sediment run-off or algal blooms caused by agricultural or other land pollution.

The dense meadows are also home to turtles, dugongs and their close relations, manatees.

The reserve encompasses 120,000 hectares (296,525 acres) of reefs that had previously been damaged by dynamite fishing, general overfishing and shark fishing. But such activities are now banned, and at the heart of the reserve is a 'no-take zone’ where all fishing and other activities such as collecting turtle eggs are prohibited.

The villagers have leased part of the reef to a high-end diving resort, which generates tourist revenues. In return they also receive incomes from jobs as park rangers and pilots on patrol boats that see off foreign fishing boats after shark fins and turtles.

Better news is that, in 2017, oil prospecting was banned from around the 300-kilometre-long (190-mile) Belize Barrier Reef, home to some 1.400 marine species, including hawksbill turtles, manatees, rays and six types of shark, and part of the Mesoamerican Reef, the largest reef system in the western hemisphere.

Autor: XYuriTT

Świerszcze w soli

Tytuł: Świerszcze w soli
Autor(zy): Agnieszka Hałas
Rok wydania: 2023
Wydawnictwo: Sine Qua Non

Dlaczego w bazie: Żółwie pojawiają się tutaj w trochę naciągany sposób – w jednym z opowiadań („Pod skórą”) mamy wzmiankę o kotach z szylkretowym umaszczeniem.

Na posłaniach z futer i jedwabi śpią koty wszystkich barw – bure, czarne, łaciate, rude, białe, szylkretowe.

Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Sprzedawcy marzeń

Tytuł: Sprzedawcy marzeń
Autor(zy): Różni
Rok wydania: 2023
Wydawnictwo: ŚKF

Dlaczego w bazie: W jednym z opowiadań w tym zbiorze („Kałuża”, napisała je Agnieszka Żak) pojawiają się żółwie, dosłownie w formie jednej wzmianki.

Pomiędzy rubinowymi gałęziami koralu pływały błazenki, pokolce i inne tropikalne rybki we wszystkich kolorach tęczy. Na parapetach osiadły rozgwiazdy, a z okien wypłynęły żółwie.

Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Rumowiska

Tytuł: Rumowiska
Autor(zy): Wit Szostak
Rok wydania: 2023
Wydawnictwo: Powergraph

Dlaczego w bazie: Żółwie pojawiają się w tej książce w dwóch fragmentach. Pierwszy to porównanie do żółwika morskiego, drugie to użycie terminu „żółwio” do określenia bardzo powolnego procesu.

Larwa rzeki co chwila przystaje, co chwila kwestionuje swoje płynięcie. Czasem przypomina wielką kroplę, odbijającą słońce i zniekształcającą okoliczne krajobrazy. Kiedy trochę podrośnie, ale nadal niewiele, w ziemistym lub piaszczystym terenie zbiera kruszyny gleby, ziarna piasku, oblepia się nimi. Wygląda jak otoczona posypką, jakby płynne błoto przemieszczało się po ziemi. Przypomina panierowanego piaskiem morskiego żółwika, który dopiero wykluł się z jaja, wydobył na powierzchnię i kierowany niezrozumiałym dla siebie instynktem pędzi na krótkich łapkach ku morzu. I jak wiele jego sióstr i braci zapewne nigdy tam nie dotrze.

Rzeki nie muszą pędzić, ale to robią. Transgresja lodowca następuje żółwio, jakby spowalniając cały proces, czekała na uznanie publiczności.

Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Psy Pana

Tytuł: Psy Pana
Autor(zy): Marcin Świątkowski
Rok wydania: 2023
Wydawnictwo: Sine Qua Non

Dlaczego w bazie: Żółwie pojawiają się w tej książce tylko w formie jednej wzmianki, nawiązania do ich stereotypowej powolności.

Mimo żółwiego tempa kolumny przetykana niewielkimi pagórkami równina zaczęła się fałdować coraz bardziej, tworząc specyficzne, regularne wzgórza, opadające i wznoszące się co kilkaset kroków.

Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Diabeł już tu nie mieszka

Tytuł: Diabeł już tu nie mieszka
Autor(zy): Mikołaj Maria Manicki
Rok wydania: 2022
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX

Dlaczego w bazie: Żółw pojawia się w tej książce tylko w formie jednej wzmianki – porównania.

Łatwo mówić, że to nie najlepszy moment na nerwy; tak jak podobna sytuacja przyprawiłaby większość osób o zawrót głowy, tak i oni czuli się niczym żółw leżący brzuchem do góry.

Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

The High Republic: Tales of Light and Life

Tytuł: The High Republic: Tales of Light and Life
Autor(zy): Zoraida Córdova, Tessa Gratton, Claudia Gray, Justina Ireland, Lydia Kang, George Mann, Daniel José Older, Cavan Scott, Charles Soule, Alyssa Wong
Rok wydania: 2023
Wydawnictwo: Disney–Lucasfilm Press

Dlaczego w bazie: Żółw pojawia się w tej książce w formie pojedyńczej wzmianki, w opowiadaniu „Light in the Darkness” które napisał Cavan Scott.

I react without thinking, kicking it back toward Hoi. He drops like a wild thing on the droid, the automaton as helpless as a ditch-turtle on its back. Hoi’s club comes down hard on the unit’s thin neck, the droid letting out an electronic scream as my brother strikes over and over.

Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Z pewnego punktu widzenia

Tytuł: Z pewnego punktu widzenia
Tytuł oryginału: From a Certain Point of View
Autor(zy): Różni
Tłumaczenie: Krzysztof Kietzman
Rok wydania: 2017 (ENG), 2023 (PL)
Wydawnictwo: Del Rey (ENG), Wydawnictwo Olesiejuk (PL)

Dlaczego w bazie: Żółw pojawia się w tej książce jedynie w formie wzmianki o żółwiach bagiennych w jednym zdaniu, w opowiadaniu „Chrzcicielka” („The Baptist”) które napisała Nnedi Okorafor.

Omi tkwiła tak nieruchomo przez kolejnych kilka minut, gdy obok przemieściło sie kilka kolejnych martwych istot, niektóre małe niczym bagienne żółwie, inne dorównujące wzrostem Vodranom, wreszcie jedna wielkości Hutta.1


1. Omi stayed this way for several minutes as other similar dead creatures zipped and walked up and down the hall, some tiny as swamp turtles, others tall as Vodrans, and one as large as a Hutt.


Źródło: Mossar, Opracował: XYuriTT

Harry Potter: Magiczny Almanach

Tytuł: Harry Potter: Magiczny Almanach
Tytuł oryginału: The Harry Potter Wizarding Almanac
Autor(zy): J.K. Rowling
Rok wydania: Scholastic Inc. (ENG), Media Rodzina (PL)
Wydawnictwo: 2023 (ENG), 2023 (PL)

Dlaczego w bazie: Żółwie pojawiają się w tej książce w formie pojedynczej wzmianki i obrazka w sekcji o transmutacji. Kawałek ten stanowi nawiązanie do wydarzeń z trzeciego tomu.

Rok trzeci
ZMIENIĆ DZBANEK DO HERBATY W ŻÓŁWIA BŁOTNEGO
UNIKAJ BŁEDÓW: Dzióbek zamiast ogoa, na skrupie niebieski chiński znaczek, zwierzę bardziej przypomina żółwia wodnego niż błotnego.1

1. Third year
TURN A TEAPOT INTO A TORTOISE
MISTAKES TO AVOID: A spout for a tail, a willow-paterned shell, a tortoise that looks more like a turtle


Źródło: Slavek_8, Opracował: XYuriTT

Smoki na zamku Ukruszon

Tytuł: Smoki na zamku Ukruszon
Tytuł oryginału: Dragons at Crumbling Castle: And Other Tales
Autor(zy): Terry Pratchett
Tłumaczenie: Maciej Szymański
Rok wydania: 2014 (ENG), 2014 (PL)
Wydawnictwo: Doubleday (ENG), Rebis (PL)

Dlaczego w bazie: Książka zbierająca wczesne opowowiadania autorstwa Terry’ego Pratchetta, nie jest to związane ze Światem Dysku, ale znalazło się tutaj jedno opowiadanie w całości o żółwiu. Wklejamy oczywiście tylko malutkie fragmenty a nie całe opowiadanie.

I właśnie spośród nich wybrałem teksty do niniejszego zbioru. Wystąpią w nich smoki i czarodzieje, radcy i burmistrzowie, żądny przygód żółw i potwór z jeziora, a także liczne spiczaste kapelusze oraz mniej liczne magiczne zaklęcia (z których tylko garstka działa tak, jak powinny).1

Był koniec marca – do kwietnia został może tydzień – gdy do szopy wdarł się aromat wiosny. Przemknął nad podłogą i znalazł drogę pod stertą starych pudeł, by zatrzymać się przy pokaźnej drewnianej skrzyni wypełnionej słomą. Pachniała jesienną trawą, a w jej wnętrzu coś się nagle poruszyło.
A raczej ktoś.
Nim Herkules się ocknął, śniły mu się pola sałaty skąpane w letnim słońcu. Teraz niespiesznie wysunął ze skorupy pomarszczoną głowę. Powąchał, ziewnął i spróbował zagrzebać się głębiej w słomie. Nie pomogło.
Znowu Wiosna, pomyślał. Bez Wątpienia. Spróbował obrócić głowę, by przyjrzeć się pancerzowi, albowiem na żółwiej skorupie przybywa co roku jeden pierścień. I owszem, był tam. Z nowym pierścieniem na pancerzu Herkules był gotów stawić czoło całemu światu.2

Herkules leżał sobie na trawie, rozciągając wszystkie cztery łapy.
Wielkie dłonie położyły przed nim kupkę liści sałaty, które żuł te raz w zamyśleniu. Zagadkowa kraina za szopą często mu się śniła podczas długiego zimowego snu.
Ciekawe, Co Jest Dalej, myślał, jak to miał w zwyczaju, wielkimi literami. Może Sałata? A Może Nawet Jaskry? W skrytości ducha wiedział jednak, że wcale nie o jaskry tu chodzi, ale o to, by wreszcie wyprawić się za szopę i przekonać, co się tam znajduje. Ale nie nazywał tego w myślach ucieczką z ogrodu.
Tylko ludzie tak sądzili, gdy znajdowali go poza trawnikiem.3

Nieco większa istota teraz dopiero odkleiła się od sterty kamieni. Była to ropucha, Stara Matka Greengroan we własnej osobie.
– Co to jest? – spytała, przyglądając się Herkulesowi.
– To… to żółw, proszę pani – odpowiedział jej Łupina.
– I to bardzo dzielny – zauważyła ropucha. – Ale po co tu przyszedł?
– Chciałem Zobaczyć, Jaki jest Świat – odparł Herkules.
– To nie miejsce dla żółwi – powiedziała Stara Matka Greengroan – ale skoro zabiłeś żmiję, możesz zostać, jeśli chcesz. Miejsca mamy tu dosyć, o wiele więcej niż w ogrodzie. Wiele też się tu dzieje i niewykluczone, że spotkasz więcej żmij.4

1. The stories in this collection are a selection of those. There are dragons and wizards, councillors and mayors, an adventurous tortoise and a monster in a lake, along with plenty of pointy hats and a few magic spells (a few of which actually do what they are supposed to).


2. It was the end of March – in fact about quarter to April – when the smell of spring broke into the shed. It drifted across the floor, found its way under a pile of old packing cases, and stopped at a large wooden box. The box smelled of autumn straw and deep in the heart of it something began to stir.
Or rather, someone.
Hercules awoke from dreams of lettuce fields under a midsummer sun. Slowly his wrinkled head poked out of his shell. He sniffed, and yawned, and tried to wriggle deeper into the straw. But it was no use.
Spring again, he thought. Without a doubt. And he tried to get his head round so that he could see his shell, because tortoises have rings on their shells and grow one for every year. Yes, there it was, the new ring, and Hercules felt ready to face the outside world.


3. Hercules lay on the lawn and stretched his legs. The hands put a small heap of lettuce leaves in front of him, and he chewed them thoughtfully. The land beyond the shed had occupied his dreams during the long winter sleep.
I Wonder What Lies Beyond, he mused, thinking as he often did – in capital letters. There Might be Lettuce. Or Even Buttercups. But secretly he knew that it was not buttercups he was after – he really wanted to travel beyond the shed to see what lay on the other side. He didn’t think of it as escaping from the garden.
But the people did, when they found him gone from the lawn.


4. A larger shadow detached itself from the rocks. It was Old Mother Greengroan the toad.
‘What is this?’ she asked, staring at Hercules.
‘He’s – he’s a tortoise, madam,’ said Pod.
‘A very brave one,’ said the toad. ‘But why is he here?’
‘I Wanted to See What the World was Like,’ said Hercules.
‘It’s no place for tortoises,’ said Old Mother Greengroan, ‘but you killed the adder, so you can stay if you wish. It’s a big place, bigger than a garden, and a lot happens, and there might be other adders.’


Autor: XYuriTT